Przyszłość pracy – tak, tak, wciąż o tym rozmawiamy. I jest to równie inspirujące, co ryzykowne. Każdy kolejny miesiąc zmian, niepewności, refleksji psychologicznych i organizacyjnych pokazuje, że każde badanie czy analizy obarczone są dużym błędem. Mimo wszystko – bez dostrzegania trendów nie sposób niczego planować. Dlatego cieszymy się, że na zaproszenie Viki Zurbas z workcloud24 mieliśmy okazję nie tylko zaprezentować wyniki badań naszego raportu, ale i posłuchać arcyciekawych wniosków z badania Urbanite Advisors zaprezentowanych przez Tamasa Polstera.
Raport 2020: Ludzka twarz coworkingu
Dlaczego nasz raport o coworkerach ma wymiar przyszłościowy? Bo w naszym odczuciu odpowiada na najgłębsze, najbardziej fundamentalne pytanie: „PO CO W OGÓLE PRACUJEMY?”. Nie wystarczy odpowiedzieć „dla pieniędzy”. To nigdy – szczególnie przy pracach „biurowych”, wymagających wiedzy eksperckiej czy biznesowej – nie jest wystarczająca odpowiedź. Bez zadania sobie tego pytania, rozmowy o przyszłości pracy są jałowe. I omijają istotę sprawy.
Z naszego raportu wyraźnie wynika (gdy pytamy coworkerów, czyli ludzi LUBIĄCYCH swoją pracę!!! – a to ważne kryterium!), że pracujemy, by czuć się potrzebnym. By się rozwijać, mieć poczucie sensu , spotykać ciekawych ludzi i słuchać ciekawych historii. I taki przekaz próbowaliśmy wysłać podczas eventu zorganizowanego przez Vikę. Że właśnie dlatego przyszłość pracy nie ma jednego wymiaru – ale wiele. I że przynajmniej dla części osób dodatkowe aspekty pracy będą determinować sposób jej wykonywania.
Główne tezy naszej prezentacji?
- Idylliczny obraz pracy z domu jest mylący – szczególnie, gdy porównać zdjęcia z Instagrama do realnych warunków pracy wielu z nas. Prawda jest taka, że nasze domy pełne są rozpraszaczy, przeszkód i wyzwań „architektonicznych”.
- Coworkerzy to ludzie, którzy już przećwiczyli home Office – i sami zdecydowali, że warto ZAPŁACIĆ, by w nim nie pracować. Głównie – dla bycia wśród ludzi! Mniej lub bardziej przypadkowe spotkania, rozmowy I przyjazne otoczenie czynią profesjonalne życie lepszym i weselszym.
- Praca wśród ludzi czyni nas LEPSZYMI. Większość przepytanych coworkerów stwierdza, że praca w coworkingu sprawiła, że stali się bardziej otwarci i tolerancyjni. Z kolei efektywny podział praca-dom uczynił ich bardziej efektywnymi w kwestii zarządzania czasem.
Całość naszego raportu znajdziecie tutaj 🙂
Przyszłość pracy – punkt widzenia Urbanite Advisors
Z innego punktu widzenia do sprawy przyszłości pracy podeszli eksperci z Urbanite Advisors – a Tamas Polster w swoich wnioskach skupił się na kwestiach typowo biurowych i urbanistycznych. Jego główne tezy?
Dzisiaj korporacje podejmują decyzje na bazie łatwości przyciągania talentów, a nie autorytarnych odczuć szefów. Komfort pracowników to dla większości firm priorytet. Hybrydowość funkcjonowała w wielu firmach od dawna (im większych, tym bardziej!). Obecna pandemia jedynie wzmocniła ten trend. Stąd coraz więcej biur satelickich, rozwiązań „biura blisko domu”, coworkingów.
Biura zmienią funkcję – z miejsca pracy indywidualnej na miejsca pracy zespołowej. Innowacyjność, na którą stawia coraz więcej firm, to zawsze praca zespołowa. Stąd właśnie słynna już proporcja 2 na 3 (2 dni poza biurem głównym, 3 w biurze) wynika z takich mniej więcej pożądanych proporcji między pracą indywidualną a pracą w grupie.
Jeśli chcesz sprawdzić, czy coworking to dla Ciebie, zapraszamy do nas na dzień próbny 🙂